Roztrenowanie

Roztrenowanie, czyli okres rozstania z treningami, to dla wielu z nas, w tym także dla mnie, czas błogiego lenistwa, okresu, w którym nic nie muszę, a tylko mogę!

Prawidłowo przeprowadzony proces roztrenowania będzie inny dla każdego sportowca, ale bez względu na to, czy jesteś profesjonalistą, czy amatorem musi on przebiegać zgodnie z założonym planem, analizując obciążenia, jakie mieliśmy podczas sezonu, a także planami na kolejny sezon startowy.

Kluczowym elementem roztrenowania jest brak pośpiechu w dążeniu do wykonywania jednostek treningowych o dużej objętości i intensywności tuż po zakończeniu obecnego sezonu startowego. Pod wieloma względami regeneracja przypomina trening, musisz mieć odpowiedni plan.

Poświęć minimum dwa tygodnie na praktycznie całkowite odpuszczenie treningu. Nie trenuj z kumplami, nie obserwuj Stravy czy FB, wszystko po to, by niepotrzebnie nie nakręcać się, nie analizować co robią inni. Na Ciebie również przyjdzie czas.

Twój sezon się skończył, daj sobie trochę luzu psychicznego i fizycznego. Pozwoli to na pełne naładowanie energii, regenerację układu odpornościowego, hormonów i mięśni, a także obciążonej psychiki ciągłą realizacją planów. W okresie roztrenowania zapominamy o ciągłym pływaniu, bieganiu i jeździe na rowerze. Nie przejmuj się spadkiem wydolności i przyrostem masy ciała, nasz organizm tego naprawdę potrzebuje.

Czas odpoczynku od treningu i startów to doskonały czas by, spędzić czas z rodziną i przyjaciółmi, zaplanować przyszły sezon startowy, ustalić plan treningowy, przeanalizować skończony sezon. Ten czas wykorzystaj również na załatwienie innych spraw poza sportowych. Jeżeli coś Ci dolega, udaj się do specjalisty, który zdiagnozuje problem i pozwoli w pełni nabrać energii do kolejnych ciężkich miesięcy treningu. W trakcie planowania jednostek treningowych pamiętaj, że po roztrenowaniu zaczynamy spokojnie, wykonując krótkie, lekkie treningi tak, by maksimum obciążeń osiągnąć wczesną wiosną, około 4-8 tygodni przed pierwszym startem.

Wykonywanie zbyt dużej ilości treningów z dużym obciążeniem TSS Training Stress Score wczesną jesienią i zimą, wpłynie na naszą odporność, a także zbyt szybki wzrost i szczyt formy, a przecież celujemy w starty w okresie letnim lub wczesnowiosennym. Zbyt szybki wzrost obciążeń to jeden z najczęstszych błędów amatorów, którzy bardzo chaotycznie podchodzą do okresu przygotowania w sportach wytrzymałościowych.

Pamiętajcie, że kilkunastodniowe rozstanie ze sportem jeszcze nikogo nie zrujnowało, a może przynieść tylko same korzyści podczas nadchodzącego sezonu startowego.

Autor: Piotrek Padee

Dodaj komentarz